Naciśnij mnie

Recenzje

4/5

na podstawie 34 ocen

5
0
4
34
3
0
2
0
1
0
Recenzję mogą dodać
zalogowani
użytkownicy, którzy kupili produkt.
Sprawdź
, jak dodawane są recenzje.
Dodaj recenzję
Recenzja dodana 26.10.2012
(0) (0)
Zgłoś
Super zabawa z książką. Zwykłe kolorowe kropki, a jaka wspaniała zabawa. Można naciskać, pocierać, przechylać, klaskać i... zobaczyć na następnej stronie kolorowy efekt działań.
Recenzja dodana 16.05.2012
(0) (0)
Zgłoś
Naciśnij mnie, to interaktywna książeczka dla dzieci, doskonale rozbudzająca wyobraźnię. Jak czytamy na okładce: stała się bardzo szybko międzynarodowym hitem, trafiła na listę bestsellerów i została wydana już w dwudziestu czterech krajach. Naciśnij mnie to nie lada gratka dla mnie i mojego malucha. Odkąd ta książeczka trafiła w nasze ręce jesteśmy nią ciągle zafascynowani. Mało tego, stała się dla mnie sposobem na poprawianie humoru mojego Tymka. Kiedy tylko jego usteczka przyjmują kształt podkówki, lub po prostu jest z czegoś bardzo niezadowolony, wystarczy, że pokażę mu książeczkę, którą dodatkowo potrząsam z całej siły ( tak, tak dobrze widzicie właśnie potrząsam, bo w tym przypadku w potrząsaniu drzemie siła) on zaczyna się śmiać i już zasiadamy do wspólnej zabawy.
Recenzja dodana 21.04.2012
(0) (0)
Zgłoś
Kiedy sły­szę “inte­rak­tywna książka” zaraz mam przed oczami dużo pla­stiku, układy sca­lone i książkę, która gada, śpiewa i świeci na doda­tek. A prze­cież do tego, aby książka była inte­rak­tywna, potrzebne są nastę­pu­jące elementy:1 czy­ta­jący (naj­le­piej rodzic)1 dziecko (co najmniej)książka.Nic wię­cej. Jed­nak jeśli jest to książka Hervé Tul­leta “Naci­śnij mnie” to mamy coś wię­cej… magię w naj­czyst­szej postaci. Nic dziw­nego, że książka jest hitem w tak wielu kra­jach — pomysł jest pro­sty i zara­zem genialny. Otwie­ramy książkę, a w niej zwy­kła kropka, ale gdy ją naci­snąć, na następ­nej stro­nie jest ona w innym kolo­rze, albo jest ich wię­cej. Kropki można prze­sy­py­wać, można też “zga­sić” świa­tło i potem zdmuch­nąć czarny kolor — dziecko z rado­ścią się w to anga­żuje. Zabawa pierw­szo­rzędna!Szkoda tylko, że książka jest polsko-francuska, sto razy bar­dziej wola­ła­bym mieć polsko-angielską, ale cóż… pozo­staje mieć nadzieję, że wkrótce wydaw­nic­two Bab
Recenzja dodana 21.03.2012
(0) (0)
Zgłoś
powiem Wam zupełnie szczerze, że mimo swej prostoty jest ona świetna. To książka do naciskania, trzęsienia, przewracania, odwracania, dmuchania i klaskania :)Brzmi nieprawdopodobnie, ale tak właśnie jest. Dzięki wykonywaniu instrukcji kropki w niej namalowane, zmieniają kolor, rozsypują się, układają, rosną...Jest to coś naprawdę niecodziennego, dla nas niesamowite w swej prostocie, bo Nikodem jest nią zachwycony :)Tyle śmiechu naraz i to przy książce... Chyba jeszcze nie spotkałam się z taką reakcją :) Aż ciężko było nam się pozbyć czkawki od śmiania...Także moim, a właściwie zdaniem Nikusia książeczka ta jest na prawdę godna polecenia :)Uwielbiamy ją przeglądać i w ogóle nam się nie nudzi.Na dodatek jest dwujęzyczna - polsko-francuska.