Z początku córka nie bardzo chciała nawet na nim usiąść, do tego przez pewien czas bała się muzyki, która gra zaraz po załatwieniu potrzeby przez dzieciątko. Kupiłam zwykły, najtańszy nocnik i właśnie po jego zakupie "przesiadła" się na śpiewający nocniczek Fisher-Price. Cieszy się za każdym razem, kiedy uda jej się zrobić siusiu i słyszy przyjemną dla ucha muzykę. Nie rozumiem problemu z muzyka, która według innych komentarzy jest za cicho. Według mnie jest idealnie - nie za cicho, nie za głośno - inaczej straszyłaby dziecko za każdym razem. Może faktycznie cena nie jest zachęcająca i jest wiele ciekawych nocników w bardziej atrakcyjnych cenach, ale ja i tak kupiłabym go jeszcze raz.
Czy opinia była pomocna:Tak (0)Nie (2)