Problemy ze snem i koncentracją u małego dziecka – jakie mogą być przyczyny i jak sobie z nimi radzić?

Umiejętność koncentracji jest niezbędna na etapie szkolnym i to najczęściej właśnie wtedy do rodziców zaczynają docierać pierwsze sygnały tego, że ich dziecko ma z nią kłopoty. Problem można jednak zaobserwować już znacznie wcześniej. Ważne, by właściwie rozpoznać symptomy, istnieje bowiem wiele ćwiczeń na koncentrację, dzięki którym dziecko szybko nadrobi ewentualne zaległości lub będzie doskonalić już te posiadane. Dobrze też wiedzieć jak postępować i czego unikać, aby nasz maluch potrafił się skupić. Z czego mogą wynikać problemy z koncentracją u małego dziecka?

 

Sen a koncentracja

Dzieci są stale aktywne – fizycznie i psychicznie. Ich mózg przez cały czas uczy się nowych rzeczy i jest to jednym z powodów, dla których potrzebują więcej snu niż dorośli. Sen jest niezbędny dla zdrowia maluszków ze względu na ich szybki wzrost i rozwój. Szacuje się, że małe dzieci powinny przesypiać nawet około połowy dnia. Problemy ze snem lub niedobór snu mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie, wyniki w nauce oraz na relacje społeczne.

Ile powinno spać dziecko?

Noworodek (pierwszy miesiąc życia)

Nowo narodzone dziecko zazwyczaj śpi do 18 godzin na dobę (w zależności od indywidualnych potrzeb) z dość nieregularnymi przerwami na karmienie czy przewijanie. Sen noworodka w około 50 procentach przebiega w fazie REM (faza szybkiego ruchu gałek ocznych), co oznacza, że jest płytszy i łatwiej ulega zakłóceniom. Jest on niezwykle ważny, wręcz niezbędny, do prawidłowego rozwoju mózgu. Dodatkowo w tym okresie dziecko uczy się rozpoznawania twarzy i tworzy więź z matką. Jest to pierwsza interakcja społeczna, jakiej doświadcza.

Niemowlęta (2-12 miesięcy)

Na tym etapie dziecko śpi już w bardziej regularnych odstępach czasu, choć aż do 6-7 miesiąca życia zdarzają mu się nawet trzy drzemki w ciągu dnia, a później (do 18 miesiąca) dwie takie przerwy na sen. Trwają one od około 30 minut do 2-3 godzin. Nie ma jednak znaczenia, czy są dłuższe, czy krótsze – najważniejsze, aby malec budził się w dobrym humorze, bo to oznaka tego, że drzemka go zregenerowała.

Duży wpływ na jakość snu mają także skoki rozwojowe, których w pierwszych 18 miesiącach życia jest dziesięć. Dziecko zdobywa nowe, bardzo ważne dla jego rozwoju umiejętności – od najprostszych, jak podnoszenie główki czy chwytanie, aż po pierwszy samodzielny krok i umiejętność kojarzenia związków przyczynowo skutkowych. Każdy z tych skoków trwa od 1 do 7 tygodni i składa się z trzech faz: marudnej, burzliwej i słonecznej. Pierwsza wiąże się z faktem wystąpienia zmian w mózgu umożliwiających wejście w nowy etap. Obserwujemy wówczas, że dziecko może robić się nieco bardziej marudne. Później następuje okres burzliwy – dziecko właśnie zdobyło nową umiejętność, ale nie do końca umie sobie z tym poradzić, przez co jest znacznie bardziej płaczliwe. Zazwyczaj w tej fazie (chociaż trudności mogą wystąpić też na pierwszym etapie) maluch może gorzej spać i częściej się wybudzać. Na szczęście te problemy nie trwają długo i gdy nasza pociecha oswoi się z nową sytuacją, znów staje się spokojna i radosna. Obserwujmy więc nasze dziecko – pamiętajmy, że każdy skok rozwojowy może wpłynąć na czasowe obniżenie jakości snu.

Małe dzieci (1-2 lata)

W tym wieku maluch przesypia około 11-14 godzin dziennie, a liczba drzemek w ciągu dnia zmniejsza się do jednej. W tym wieku dziecko uczy się własnej niezależności, a rozwój jego zdolności motorycznych, poznawczych i społecznych znacznie przyśpiesza. Może to mieć wpływ na sen dziecka, ponieważ podekscytowane nowymi sytuacjami maluchy niechętnie chodzą spać, przez co mogą być marudne i drażliwe. Dlatego dobrze jest wyciszać dziecko przed położeniem go do łóżka.

Przedszkolaki (3-5 lat)

Dzieci w wieku przedszkolnym śpią już 11-13 godzin w nocy. Większość z nich nie śpi już w dzień. U przedszkolaka intensywnie rozwija się wyobraźnia, co może czasem wpływać na jakość snu, ponieważ mogą męczyć go koszmary. Sytuacja ta czasem prowadzi do niepokoju związanego z zasypianiem.

Skutki zaburzeń snu u dzieci

Jeśli dziecko jest pozbawione odpowiedniej ilości snu, będzie miało zły nastrój, może stać się drażliwe i być bardziej podatne na napady złości. Brak snu może również znacząco wpłynąć na jego rozwój. Ilość informacji i liczba umiejętności, jakie maluch nabywa przed ukończeniem dziesiątego roku życia, jest ogromna. Dlatego tak ważne jest, aby nasza pociecha przesypiała odpowiednią ilość godzin, dzięki temu będzie mogła się efektywnie uczyć – mózg potrzebuje konkretnej liczby godzin snu, aby utrwalić sobie zadania, których nauczył się w ciągu dnia. Istnieje zależność między niskimi ocenami w szkole (będącymi skutkiem braku koncentracji) a brakiem snu. W dłuższej perspektywie czasu taka sytuacja może również prowadzić do problemów zdrowotnych – następuje osłabienie układu odpornościowego, przez co dziecko jest bardziej narażone na choroby.

Na pewno warto kontrolować ilość czasu, jaką przesypia nasze dziecko, zwłaszcza jeśli widzimy, że maluch często ulega wypadkom i urazom, ma problemy z odpowiednim zachowaniem się, często ma zły nastrój, niższą wydajność, wolniejszy czas reakcji, a także wykazuje tendencję do przejadania się.

Warto porozmawiać z pediatrą, jeśli u dziecka występuje którykolwiek z następujących objawów:

- chrapanie,

- bezdech senny,

- duże trudności z zasypianiem,

- problemy z jakością snu w nocy (sen jest płytki, często przerywany),

- trudności z zasypianiem w ciągu dnia,

- niewyjaśniony spadek wydajności w ciągu dnia,

- lunatykowanie,

- koszmary senne.

Jak poprawić jakość snu dziecka?

Wyznaczmy godzinę, o której nasza pociecha powinna kłaść się spać każdego wieczoru i spróbujmy trzymać się tego harmonogramu. Dzieciom łatwiej funkcjonować wg schematów, a ich wrodzona zdolność samoregulacji po pewnym czasie zrobi swoje.

Napoje zawierające kofeinę, takie jak czarna herbata, coca-cola czy – uwaga! – kakao, powinniśmy podawać dziecku nie później niż sześć godzin przed snem, czyli po obiedzie najlepiej serwować malcowi już tylko wodę. Bezpośrednio przed snem unikajmy też podawania obfitych posiłków. Po kolacji ograniczmy też szaloną zabawę – niech aktywność będzie spokojna, zbyt duża może wpływać na późniejsze wybudzanie się dziecka w ciągu nocy.

Zadbajmy też o odpowiednią atmosferę, w której usypiamy malucha. Stwórzmy relaksujący nastrój: najpierw ciepła kąpiel, a następnie wspólne czytanie ulubionej bajki na dobranoc. Upewnijmy się, że temperatura w sypialni jest odpowiednia (nie może być zbyt ciepło), a okna są zasłonięte. Wyłączmy telewizor w pomieszczeniu obok – w pokoju, w którym śpi dziecko, powinno być cicho. W dziecięcej sypialni nie powinno być włączonego telewizora, komputera, telefonu komórkowego ani radia. Korzystanie z telewizora i gier wideo powinno być zakończone co najmniej godzinę przed snem.

Jeśli nasza pociecha choruje (ma katar, jest alergikiem itp.), zadbajmy o to, by zatkany nos czy swędząca skóra nie zaburzały jej snu.

Inne czynniki powodujące problemy z koncentracją

Problemy z koncentracją u małego dziecka mogą być spowodowane nie tylko niedoborem snu. Jeśli dziecko wykonuje zadania zbyt szybko, pobieżnie, bez zagłębiania się w ich sens lub przeciwnie, pracuje bardzo powoli i często przerywa wykonywanie zadań, a dodatkowo wydaje się być rozkojarzone, często się zamyśla, jest nieuważne i łatwo się zniechęca, warto przeanalizować czynniki, które mogą to powodować.

Nadmiar przedmiotów i bodźców. Ilość informacji, jaka dociera do mózgu dziecka w dzisiejszym świecie oraz liczba najróżniejszych zabawek, jakimi je otaczamy, powoduje, że maluch czuje się przytłoczony. Otrzymuje informacje i przedmioty, których nie potrzebuje i szybko się nimi nudzi.

Jeśli dostarczamy dziecku rozrywki głównie w formie oglądania bajek czy gier wideo, które wymagają niewielkiego wysiłku i skupienia (w porównaniu np. z czytaniem bajek czy grami planszowymi), maluch nie będzie potrafił skupić się na czynnościach bardziej precyzyjnych, wymagających znacznie większego zaangażowania, jak wycinanie czy lepienie z plasteliny.

Nieodpowiednia dieta. Wysoko przetworzone produkty, nadmiar cukrów oraz kofeiny może powodować u dziecka rozdrażnienie i problemy z koncentracją. Brak pełnowartościowych posiłków, a zwłaszcza śniadania, może skutkować tym, że smyk nie będzie mógł się skupić na nauce.

Niepokój. Dziecko potrzebuje równowagi emocjonalnej i spokoju. Jeśli sytuacja w rodzinie jest niestabilna, trwa konflikt pomiędzy rodzicami (nawet jeśli rodzice nie omawiają problemów w obecności dziecka), maluch może odczuwać niepokój i czuć niechęć do podejmowania wysiłku.

Brak motywacji. Dobrze, jeżeli rodzice chcą edukować dziecko i dbają o ambitną rozrywkę, ale jeśli zadania, które stawiamy przed maluchem, są zbyt trudne, niezrozumiałe (ale też jeżeli będą zbyt łatwe!), nasza pociecha szybko straci nimi zainteresowanie. Pamiętajmy, że poziom trudności zabaw powinien być dostosowany do indywidualnych możliwości.

Poziom wymagań. Należy pamiętać, że małe dziecko (ok. 3 roku życia) potrafi skupić się na zabawie 5-10 minut, ale koncentracja na zadaniu trwa u niego zaledwie minutę. Starsze smyki (5-6 lat) bawią się już ok. 40 minut, a ich skupienie na rozwiązaniu problemu może trwać nawet do 20 minut.

Jak wspierać rozwój koncentracji u dzieci?

Jeśli chcesz wesprzeć swoje dziecko, zadbaj, by jego dieta zawierała witaminę C i E oraz te z grupy B, beta karoten, selen oraz kwasy tłuszczowe omega 3. Graj z nim często w gry planszowe wspomagające pamięć i koncentrację, np. gry typu memo. Starsze dziecko zachęcaj do rozwiązywania krzyżówek, łamigłówek i układania puzzli. Ucz je wykonywania tylko jednej czynności w danym czasie, aby nie rozpraszać jego uwagi.

Oprócz regularnego wysiłku i pracy nad poprawą koncentracji równie ważny jest odpoczynek i aktywność fizyczna, która korzystnie wpływa na dotlenienie mózgu.

Warto zaznaczyć, że jeśli problemy z koncentracją utrzymują się dłuższy czas, należy skonsultować się z lekarzem, by wykluczyć niektóre choroby, takie jak anemię, problemy z tarczycą czy depresję. Jeśli problemy z koncentracją rzutują na inne sfery życia, m.in. emocjonalno-społeczną (dziecko jest drażliwe, wybuchowe, niestabilne emocjonalnie, inicjuje konflikty), należy zgłosić się do specjalisty, by sprawdzić, czy nie występują u niego symptomy zespołu zaburzenia uwagi.

Integracja sensoryczna a sen

Każdy z nas odbiera świat za pomocą zmysłów. Podstawowe z nich to dotyk, równowaga i czucie głębokie. Najpierw odbieramy bodziec z otoczenia – może to być coś, co zobaczymy, usłyszymy czy poczujemy, a następnie nasz układ nerwowy musi przetworzyć otrzymane informacje i dać organizmowi sygnał, by ten mógł prawidłowo zareagować na sytuację. Cały ten proces nazywamy integracją sensoryczną. To właśnie dzięki niej niemowlę, gdy tylko poczuje zapach mamy, automatycznie zaczyna szukać piersi. Jeśli jednak proces zostanie zaburzony, malec nie będzie wiedział jak reagować na konkretny bodziec, a to zwykle skutkuje wzmożonym płaczem. Rodzice mogą też zaobserwować zaburzony rytm snu i czuwania. Oczywiście podobne objawy mogą wynikać np. z ząbkowania czy rozwijającej się infekcji, ale jeżeli naszym zdaniem płacz nie ma wyraźnej przyczyny, koniecznie zasięgnijmy opinii eksperta.

Oprac. Anna Dobiecka

Konsultacja specjalistyczna: Agnieszka Skoczylas, psycholog dziecięcy

Może Cię również zainteresować: