Ciąża to wyjątkowy czas dla kobiety, ale trzeba też wziąć pod uwagę to, że zmieniające się z każdym tygodniem ciało może funkcjonować nieco inaczej, zwłaszcza w skrajnych warunkach pogodowych. Szczególnie trudne dla przyszłych mam są upalne dni, kiedy to ciążowe dolegliwości dają o sobie znać jeszcze mocniej. Jak radzić sobie z upałami w czasie ciąży?
Lato i towarzyszące mu wysokie temperatury są szczególnie uciążliwe dla kobiet w ciąży – zwłaszcza jeśli ta jest zaawansowana. Oczywiście nie oznacza to, że powinno się całkowicie ograniczyć przebywanie na słońcu, ma ono bowiem bardzo pozytywny wpływ na ciężarną: jest źródłem witaminy D, która chroni przed występowaniem krzywicy u dzieci, poprawia wygląd skóry z trądzikiem i ma korzystny wpływ na nastrój kobiety. Jednak nadmierna ilość promieni słonecznych może być także niebezpieczna – w końcowym okresie ciąży zwiększone na skutek upałów ciśnienie krwi może doprowadzać do powolnego odklejania się łożyska – to jednak oczywiście tylko skrajne przypadki. Pewne dolegliwości ciążowe, takie jak obrzęki czy zmęczenie, mogą się jednak nasilać. Jak więc przetrwać gorące lato w ciąży? Co może zrobić ciężarna, by czuć się lepiej i nie obawiać się konsekwencji przebywania na słońcu? Oto kilka wskazówek:
To pierwsza podstawowa zasada, jaką powinna kierować się kobieta w ciąży. Spacer w słoneczny dzień nie jest zagrożeniem, ale ciągłe przebywanie na słońcu czy wręcz opalanie się może mieć negatywne skutki zarówno dla młodej mamy, jak i dla maluszka. Przyszła mama powinna pamiętać, że jej skóra, pod wpływem hormonów jest teraz bardziej podatna na przebarwienia – mogą pojawić się one zarówno na twarzy, jak i na innych częściach ciała i nie zawsze znikają po ciąży. Słońce sprzyja też przesuszeniu skóry, a to z kolei powoduje rozstępy. Dlatego podstawowym zaleceniem w lecie dla kobiet ciężarnych to unikanie opalania, a także ochrona skóry przed promieniowaniem słonecznym. Nie ma przeciwwskazań do stosowania przez ciężarne kobiety kremów z filtrem, warto jednak sięgać po te dedykowane skórze wrażliwej i alergicznej, gdyż są delikatniejsze i nie podrażniają naskórka.
Opalanie jest jednak szkodliwe przede wszystkim dla maluszka, chociażby z tego powodu, że łatwo wtedy o odwodnienie, którego kobiety w ciąży powinny szczególnie unikać. Ciężarna powinna pamiętać, że kiedy ona się przegrzewa, przegrzewa się i dziecko. Zbyt duży wzrost temperatury może doprowadzić do przegrzania wód płodowych, co może mieć poważne konsekwencje. W wyniku nadmiernego wystawienia na słońce może dojść do skurczy macicy, co - zwłaszcza w początkowej fazie ciąży - może doprowadzić do poronienia. Dlatego przyszłe mamy powinny przełożyć spacery na godziny poranne lub wieczorne, kiedy słońce nie operuje już tak mocno. Spacerując podczas upałów, warto też wybierać tereny zacienione.
W czasie ciąży obowiązkowe jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Szczególnie latem powinniśmy pilnować się, by w ciągu dnia wypijać około trzech litrów wody i innych napojów. Dlaczego? Wysokie temperatury powodują znaczną utratę płynów – naturalne jest to, że bardziej się pocimy, a pocąc się, tracimy sód, co może być bezpośrednią przyczyną zawrotów głowy czy omdleń. Regularne spożywanie wody ugasi pragnienie i pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie.
Dla kobiet w ciąży najzdrowsza będzie niegazowana woda mineralna średniomineralizowana. Warto też nosić przy sobie wodę kosmetyczną czy nawilżone chusteczki, które z pewnością nie raz przyniosą ulgę w upalne dni. Woda świetnie nadaje się nie tylko do spożycia, ale także do ochłodzenia. Letni prysznic w upalne dni przyniesie olbrzymią ulgę, w dodatku pozwoli na zmniejszenie obrzęków. Woda chłodzi, orzeźwia, relaksuje i poprawia kondycję organizmu. Warto, by kobieta ciężarna korzystała z basenu, oczywiście zachowując zasady bezpieczeństwa i higieny.
W trakcie upałów puchnięcie dłoni i stóp ciężarnej to dość częste dolegliwości. Wynikają one z zaburzenia krążenia spowodowanego przez ucisk macicy na żyły. Kobiety w ciąży powinny unikać noszenia skarpet uciskowych. Pomóc może jednak wygodne, lekkie i przewiewne obuwie.
Przy walce z obrzękami pomocne mogą być zimne okłady i letnie kąpiele lub kąpiele w wodzie z dodatkiem soli. Kojące może okazać się również trzymanie nóg w górze, co usprawnia krążenie i zmniejsza obrzęki, można też spróbować sięgnąć po żelowy krem z wyciągiem z kasztanowca. Obrzękom można również zapobiegać, dbając o właściwą, zbilansowaną dietę, w której sól jest minimalizowana, i pijąc dużo wody. Zwykłą sól warto zastąpić solą dietetyczną z potasem, który wyciąga wodę i zmniejsza obrzęki.
Unikanie promieni słonecznych pomaga, ale gdy za oknem temperatura utrzymuje się cały czas na wysokim poziomie i tak będziemy się pocić. Ponieważ organizm kobiety ciężarnej dodatkowo wytwarza więcej ciepła, pocenie się może być dla niej jeszcze bardziej uciążliwe.
W ograniczeniu pocenia może być pomocne noszenie bawełnianych, przewiewnych ubrań i bielizny. Nie warto jednak decydować się na przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach. Zbyt intensywna klimatyzacja może skutkować zapaleniem górnych dróg oddechowych, a tego każda kobieta w ciąży wolałaby raczej uniknąć.
Wysokie temperatury na zewnątrz mogą dawać o sobie znać, skutkując także podrażnieniem skóry. Źle dobrane kosmetyki w kontakcie z promieniami słonecznymi mogą niepotrzebnie obciążać skórę, powodować wypieki czy uciążliwe stany zapalne. Każda przyszła mama powinna wiedzieć, że podstawą letniej pielęgnacji twarzy jest przede wszystkim nawilżanie i ochrona.
Niezwykle ważny jest skład kosmetyków. Kobiety w ciąży nie powinny stosować tych zawierających witaminę C i retinol. Z makijażu rezygnować jednak nie trzeba. Dobrze tylko, by był on lekki i nie powodował uczucia ciężkości na twarzy. Pamiętajmy też, że stosowanie kremów z filtrem pomaga odciążyć skórę i zredukować lśnienie spowodowane nadmierną potliwością.
Nie zapominajmy też o włosach, je także należy zabezpieczyć przed słońcem. Warto rozejrzeć się w tym celu za szamponem i odżywką z filtrem. Nie należy też wystawiać ich zbyt długo na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Najlepiej ukryć je pod kapeluszem lub chustką, a przy silniejszym wietrze związać.
Oprac. Natalia Olszewska
Konsultacja specjalistyczna: Elżbieta Chruścińska, doświadczona położna
