Nie bójmy się, kiedy dziecko się nudzi - czyli o pożytkach z nicnierobienia

Nie bójmy się, kiedy dziecko się nudzi - czyli o pożytkach z nicnierobienia

Wielu rodziców wpada w niepokój, gdy dziecko zaczyna się nudzić, pojawia się pytanie - czym zająć dziecko? Tymczasem nuda może być kreatywna. 

Z punktu widzenia dorosłych nuda nie wywołuję żadnych pozytywów,  gdyż kojarzy się z frustracją. Pokutuje też przekonanie, że osoby inteligentne się nie nudzą. Tymczasem nie ma czegoś takiego jak nuda zła czy dobra. W przypadku dzieci bywa wręcz czasem pożądanym, ponieważ: 

Nuda wzmaga kreatywność u dziecka

Mózg dziecka pracuje na okrągło. Również wtedy, gdy leży ono na kanapie i wpatruje się w sufit. Może się okazać, że z tego gapienia wyklują się fantastyczne pomysły rozwijające twórczość dziecka, np. na pracę plastyczną, nową zabawę lub piękny wiersz...

Nuda porządkuje świat - sposób na wspieranie rozwoju dziecka

Kiedy dziecko do znudzenia buduje z klocków ten sam garaż i monotonnie odbija piłkę od ściany to znak, że właśnie w ten sposób porządkuje świat. Powtarzalność pozwala na uporządkowanie sobie codziennych sytuacji i emocji. Badania dowodzą, że dzieci nudzące się lepiej radzą sobie ze stresem, gdyż nie są w stanie sytuacji ciągłego napięcia.

Nuda jest antidotum na „gotowce” 

Wiele rzeczy dla dzieci dostępnych jest dosłownie na wyciągnięcie ręki. Tylko jaką korzyść ma dziecko z kolejnego misia czy lalki? W pokoju zasypanym gotowymi zabawkami pozostaje mało miejsca na dziecięcą wyobraźnię, która – paradoksalnie – rozwija się najpiękniej na gruncie „nicnierobienia”. Dziecko, które może się ponudzić, aby znaleźć sposób na nudy, w końcu wpada na pomysły i zaczyna być aktywne w kreatywny i niestandardowy sposób. Postanawia np. zrobić budowlę z papieru lub idzie do parku po kasztany, bo wymyśliło, że zbuduje farmę z kasztanowych zwierzątek. Wiele przełomowych odkryć wielkich naukowców zrodziło się z pozornej nudy... 

A kiedy nuda u dziecka powinna jednak wzbudzić nasz niepokój? Przedłużający się stan nicnierobienia, niestandardowy dla dziecka albo kiedy występują dodatkowe objawy, jak senność, ospałość i niemijający smutek. W takich przypadkach należy przyjrzeć się dziecku i zareagować, kiedy uznamy, że wymaga ono pomocy specjalisty. 


Oprac. Joanna Weyna
Konsultacja specjalistyczna Aleksandra Błaszkiewicz-Okrągły, psychoterapeuta poznawczo-behawioralny, psycholog z przygotowaniem pedagogicznym

 Niniejszy artykuł stanowi wyraz osobistych przekonań jego autora i nie zastąpi indywidualnej porady specjalisty. Przed podjęciem decyzji w Państwa sprawie zalecamy konsultacje ze specjalistą w danej dziedzinie. 

 

Może Cię również zainteresować