Pierwsza książka dla maluszka

Pierwsza książka dla maluszka

Czytanie książek ma niebagatelne znaczenie dla rozwoju dziecka, dlatego nie czekajmy zbyt długo z zakupem pierwszego egzemplarza dla swojej pociechy. Szeroka oferta książeczek na rynku sprawia, że możemy je sprezentować także niemowlakowi. Poniżej kilka podpowiedzi, co warto kupić dzieciom.

Książeczki kontrastowe

Książeczki kontrastowe to propozycja dla najmłodszych dzieci, które nie widzą jeszcze wyraźnie i nie rozróżniają zbyt wielu kolorów. Czarno-białe obrazki o wyraźnych konturach sprawiają, że maluszek jest w stanie zatrzymać na nich wzrok i skupić się choć przez chwilę. Początkowo wybierajmy takie, które mają jeden wzór na jednej stronie, a z biegiem czasu wprowadzajmy książeczki z dodatkowym kolorem.

Popularnymi wśród rodziców publikacjami są serie „Oczami maluszka”, „Widzę to”, „Czarno-białe” czy „Maluszek patrzy”.

Miękkie książeczki

Miękkie książeczki z piszczałką i kolorowymi rysunkami zachęcają maluszka do samodzielnego odkrywania i zabawy. Ich miłe w dotyku, często szeleszczące strony, wystające elementy, które dziecko może pociągnąć, kieszonki i bezpieczne lusterko stanowią niemałą frajdę dla każdego bobasa. Różne faktury materiału i kolory stymulują rozwój intelektualny dziecka i są świetną zabawką dla smyka.

W trakcie kąpieli znakomicie się sprawdzą tzw. książeczki kąpielowe, wykonane najczęściej z wodoodpornego materiału, których strony maluszek może samodzielnie przekładać. Taka książka dla dzieci sprawdzi się nie tylko w wannie, ale warto też zabrać ją ze sobą na przykład na basen.

Dla nieco starszych maluchów

Z czasem warto sięgnąć po książeczki z ilustracjami przedstawiające rzeczy z najbliższego otoczenia dziecka. Wykorzystując je, można pokazywać, co znajduje się wokół niego. Wśród wielu dostępnych propozycji na uwagę zasługują serie: „Obrazki dla maluchów” lub „Rosnę i poznaję”.

Warto sięgnąć również po książki dla małych dzieci z wyrazami dźwiękonaśladowczymi, dzięki którym wprowadzimy szkraba w świat dźwięków i przeróżnych odgłosów. Przykładem może być tu „Księga dźwięków”. Godna uwagi jest także seria książek autorstwa Anny-Clary Tidholm („Jest tam kto?”, „Gdzie idziemy?”, „A dlaczego?”, Wymyśl coś!”).

Na długi czas zajmą też dziecko książeczki posiadające okienka, takie, w których coś się dzieje, mogą w nich coś przesunąć czy nacisnąć. Bestsellerem w tej kategorii jest np. „Bardzo głodna gąsienica”, „Kto zjadł biedronkę” czy seria Jo Lodge „Przesuń – baw się – pociągnij!”.

Wprowadzone nieco później bogatsze treściowo książeczki sprawią natomiast, że smyk oswoi się z dźwiękami, zaznajomi z intonacją, tempem i rytmem języka. Świetnie sprawdzą się tutaj proste wierszyki, rymowanki i książeczki z krótkimi zdaniami.

Pomimo że pierwsze „czytanie” książek jest jedynie przeglądaniem obrazków, warto rozpocząć przygodę z książką jak najwcześniej. Być może szkrab nie rozumie jeszcze wielu rzeczy, a widziane przez niego obrazy są często rozmazane i niewyraźne, jednak spędzając z dzieckiem czas, czytając mu i tłumacząc, co się dzieje na poszczególnych kartkach książki dla dzieci, pozytywnie wpływamy na jego postępy, m.in. przyczyniamy się do właściwego rozwoju mowy na późniejszych etapach życia dziecka.

Oprac. Magdalena Przypłata
Konsultacja specjalistyczna Aleksandra Błaszkiewicz-Okrągły, psychoterapeuta poznawczo-behawioralny, psycholog z przygotowaniem pedagogicznym

Może Cię również zainteresować: