24 miesiąc życia dziecka – Dziecko w wieku 2 lat

24 miesiąc życia dziecka – Dziecko w wieku 2 lat

Hip, hip, hurra! Twój maluszek zdmuchnął właśnie dwie świeczki na torcie. Macie za sobą dwa naprawdę ważne lata życia dziecka i przed wami kolejne wyzwania.

Przede wszystkim rozwój ruchowy dziecka jest coraz lepszy. Do ćwiczeń ruchowych wykonywanych spontanicznie maluch wprowadza nowe elementy. Wczołguje się pod stół, pełza po dywanie, skacze z łóżka na poduszki. Jest pełen energii i radości. Nie zabraniajcie mu „wyszaleć się” ruchowo. To objaw jak najbardziej prawidłowego etapu w jego rozwoju.  

Wasz dwulatek chętniej sięga również po ołówki i kredki. Potrafi już narysować kółko i kreskę. Chętnie powie, co jest na rysunku, gdy tylko go o to zapytacie. 

Coraz lepiej zaczyna również kojarzyć fakty i – oczywiście – ćwiczy mowę. Zachęcajcie go do przesyłania całusków, wydymania policzków, wytykania języka, wypowiadania głośno samogłosek. To są świetne ćwiczenia rozwijające u dziecka aparat mowy i wspomagające ją.

Dziecko w tym wieku tkwi w tzw. buncie dwulatka. Owy bunt dwulatka  oznacza niespodziewane i niekontrolowane wybuchy złości u dziecka, płacz „bez powodu”, ataki histerii. Nie dajcie się wówczas ponieść emocjom. Nie wolno krzyczeć i bić dziecka, należy łagodnie tłumaczyć, gdzie są granice, do których może posunąć się dziecko. W sytuacji, gdy dziecko rzuci się z histerycznym płaczem na podłogę w sklepie, musicie zachować zimną krew i po prostu przeczekać wybuch. Nie wolno ulegać dziecku, jednak klaps czy krzyk są w tej sytuacji również nie na miejscu. Można mocno przytulić dziecko nawet, jeśli się wyrywa lub stanowczo (lecz nie agresywnie) wyporowadzić je z pomieszczenia i starać się zaabsorbować jego uwagę czymś nowym. 

Dwulatek chętnie naśladuje dorosłych i zaczyna interesować się rówieśnikami. To dobry moment, aby zachęcać go do dzielenia się zabawkami lub czekania na swoją kolej na zjeżdżalni. Staraj się, by jak najczęściej miał styczność z innymi dziećmi.

Oprac. Joanna Weyna
Konsultacja specjalistyczna lek. med. Magdalena Wołoszko; pediatra, członek Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego

Niniejszy artykuł stanowi wyraz osobistych przekonań jego autora i nie zastąpi indywidualnej porady specjalisty. Przed podjęciem decyzji w Państwa sprawie zalecamy konsultacje ze specjalistą w danej dziedzinie

Może Cię również zainteresować: